czwartek, 5 marca 2015

Prolog "Trudne początki" | Jagła



A o to prolog Jagły; mam nadzieję że jest fajny; jak Wam się spodoba to napiszcie komentarz!



Jason

Jechałem do Obozu Jupiter gdy nagle usłyszałem odgłosy bombardowania. NIE! Nie mogę stracić ostatnich ludzi na których mi zależy. Teraz kiedy zerwałem z Piper nie mogę ich stracić. Przyspieszyłem motor i pognałem do wrót mojego obozu. Wszystko ucichło. Przekroczyłem bramę i… Zastałem Obóz Jupiter w perzynie.Wokół walały się ciała martwych legionistów. Rozejrzałem się z przestrachem, że zobaczę któregoś z moich przyjaciół martwego. Percy i Annabeth pojechali do Nowego Rzymu na studia. Hazel i Frank, Reyna i Nico, Gwen, Dakota i cała Piąta Kohorta tu mieszkali. Wszystkie ciała leżące wokół mnie były zimne, martwe. W tym świecie do nikogo już się nie odezwą, nie zjedzą, nie zaczerpną czystego powietrza, nie poczują radości, smutku, miłości… Nie znalazłem przyjaciół bliskich memu sercu. Jakoś trochę lepiej mi było. Może przeżyli…Nagle ujrzałem coś innego. Coś pięknego. Dookoła niej było wiele podobnych, ale ona była wyjątkowa. Cegła. I wtedy zrozumiałem, że związek z Piper był fikcją. To nie ona była mi przeznaczona. To ta cegła. W mojej głowie zabrzmiał lekki dziewczęcy szept „Jestem Kartella, a ty?” „Ja jestem Jason.” „Kocham Cię Jasonie całym sercem!” „Ja Ciebie też Kartello” i tak z radością w sercu, wziąłem Kartellę na ręce. Odwróciłem się twarzą do zachodzącego słońca i pomyślałem, że to będą piękne dni….



_________________________________________________________________________________

Wiem, że krótkie, xD
 Luna ∑

wtorek, 3 marca 2015

Ave!

Witam Cię na mym blogu zagubiony włóczęgo/włóczykiju xD
Co ja robię na tym blogu? Piszę opowiadania. Fanfiction. Crackfiction (Jagła).
 Może teraz trochę o mnie...
Luna Pomyluna, reaguję na "Teresa", "Andrut", "OBIAD!", "Do tablicy!", "DŻIZASIE!", "KONCERT FALL OUT BOY W POLSCE", "IMAGINE DRAGONS", "MY CHEMICAL ROMANCE", "PIEROGI" oraz "MAM WANILIOWE KRÓWKI!".
Znajdziecie mnie na Wattpadzie pod nazwą @TRavenheaven.
 Moją siostrą nieoficjalnie jest Vittoria. (O tych dwóch popaprańcach czyli reszcie rodzeństwa nie napiszę, bo mam na nich focha.)
Tak. To ja jestem tą dziewoją z tasakiem, o której wspomina czasem panna di Angelo.
 Uwielbiam: Fall Out Boy, My Chemical Romance, Imagine Dragons, Green Day, Panic! At The Disco, Kings Of Leon i twenty øne piløts.
Czytam/przeczytałam/znam na pamięć: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, Olimpijscy herosi, Kroniki rodu Kane, Dary Anioła, Diabelskie Maszyny, Zwiadowcy, Drużyna, Harry Potter, Hobbit, Władca Pierścieni, Angelfall, Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela, Magnus Chase i Bogowie Asgardu, Century, Pozaświatowcy, Baśniobór.
Shipuję naprawdę dużo (Peterick, Frerard, Ryden, Phan, Trohley, Rikey, Malec, Solangelo i te takie podstawowe hetero parki z książek), ale powiem jedno: PERCICO. NO. FUCKING. WAY.
 Pisam dużo. Daj mi inspiracje to napiszę. A napiszę prawie wszystko (poza scenami 18+). Ostatnio wykminiłam naciągane wesołe zakończenie filmu "Papierowe Miasta" (w mojej wizji Margo umierała, ale czego nie robi się dla czytelników). Po angielsku pisze mi się łatwiej niż po polsku. Nie wiem czemu. Nikt nie wie. Nawet Królowa Jednorożców (Vittoria, bez której w tym poście byłoby pierdylion błędów).

Witam Cię na moim blogu zagubiony użytkowniku internetu. Witam w piekle.

Luna Pomyluna ∑